Od ponad roku kraje jak USA, Turcja, Arabia Saudyjska, Katar i panstwa europejskie pomagaja syryjskim rebeliantom. Wiekszosc tej pomocy to wsparcie humanitarne - zakwaterowanie, zywnosc i opieka medyczna dla uchodzcow. Poza tym dostarczono rebeliantom wojskowe wyposazenie jak radio i kamizelki kuloodporne, jednak weryfikacja broni znalezionej w polu walki potwierdzila, ze powstancy otrzymuja tez coraz wiecej smiercionosnych srodkow.
Na przyklad istnieje wiele filmow pokazujacych rebeliantow uzywajacych uzbrojenie jak wyrzutnia rakietowa M79 OSA, RPG-22, dzialo bezodrzutowe M-60, granatnik RBG-6. Rzad syryjski takze pokazal filmy z taka bronia po przechwyceniu skladow broni. Co ciekawe - tej broni nie bylo na stanie wyposazenia armii syryjskiej przed kryzysem - prawdopodobnie zostala zakupiona od Chorwacji. Istnieje niemalo raportow i fotografii syryjskich rebeliantow z austriackimi karabinami STEYR AUG, natomiast rzad Szwajcarii oswiadczyl, ze granaty produkcji szwajacarskiej sprzedane do Emiratow Arabskich - sa przekazywane rebeliantom w Syrii.
Syryjscy rebelianci uzywaja glownie bron z drugiej reki, bron zdobyta od rzadu lub wyprodukowana przez siebie - tak wiec pojawienie sie nowej broni w arsenalach powstanczych w ciagu ostatnich kilku miesiecy jest na pierwszy rzut oka dowodem zewnetrznej dostawy uzbrojenia. Pojawienie sie pojedynczego Steyr lub RBG-6 w polu walki byloby interesujaca anomalia, ale roznorodnosc i koncentracja tej broni widzianej w Syrii - jest tak duza, ze nie moze byc przypadkowa.
To oznacza, ze obecny stopien zewnetrznej interwencji w Syrii jest podobny do tego jaki byl przeciwko ZSRR i ich pomocnikom po interwencji Rosjan w Afganistanie. Zewnetrzne sily prowadza nie tylko szkolenie, wywiad i pomoc, ale rowniez bron - dobre uzbrojenie ktorego dostarczanie jest oczywiste dla swiata. Calkiem interesujace jest to, ze w Syrii tak jak w Afganistanie - dwie popierajace rebeliantow sily to USA i Arabia Saudyjska, z tym ze teraz przylaczyly sie Turcja, Jordania, Katar i Emiraty Arabskie.
Grupy opozycyjne w Syrii, ktore sa najbardziej efektywne w walce to glownie zwolennicy "swietej wojny" jak al-Nusra. Nic dziwnego, umiejetnosci i taktyke opanowali zwalczajac wojsko amerykanskie, brytyjskie i koalicje w Iraku. Saudyjczycy uzbrajaja i finansuja grupy "dzihad" dlatego, ze odnosza one sukcesy na polu walki. Sytuacja w Syrii doprowadzila do ciekawej sposobnosci dla "dzihadu", nawet bez zewnetrznego poparcia. W podzielonym krajobrazie syryjskiej opozycji - zjednoczony cel i sprawnosc bojowa "dzihadu" sama w sobie byla wystarczajaca, zeby przyciagnac duze grupy nowych rekrutow.
Ideologiczne czynniki polaczone z doplywem pieniedzy i uzbrojenia dla grup "dzihadu" w Syrii, doprowadzily do zwiekszenia sily syryjskich fundamentalistow w sposob dramatyczny. To oni sa nie tylko waznym czynnikiem w walkach, ale sa tez sila, ktora bedzie sie liczyla w przyszlosci.
Arabia Saudyjska pomaga, bo liczy na szybkie korzysci - maja nadzieje ze rozbija wplywy szyitow od Iranu poprzez Irak i Syrie do Libanu. Saudyjczycy widza mozliwosc wprowadzenia przyjaznego rzadu w Syrii jako dramatyczna poprawe swojego bezpieczenstwa narodowego.
Popieranie dzihadu w Syrii jako broni przeciw wplywom Iranu - daje Arabii Saudyjskiej szanse wypolerowania swoich islamskich wplywow wewnetrznie, bo Saudyjczycy staraja sie przeciwstawic krytyce, ze sa pod wplywem Zachodu.
Arabia Saudyjska organizuje tez podroze mlodych mezczyzn z Jemenu do obozow szkoleniowych w Turcji, gdzie przechodza cwiczenia wojskowe i sa wyposazeni przed wyslaniem do walki w Syrii. Modzi ludzie podrozuja za darmo i dostaja stypendium za swoja sluzbe. Mlodzi radykalowie z Arabii Saudyjskiej i Jemenu wzmocnia jeszcze bardziej "dzihad" w Syrii.
No comments:
Post a Comment